You are at the newest post. Click here
to check if anything new just came in.
April152018
“Jeśli udało Ci się uratować chociaż jedno życie, zmienić chociaż raz szlak biegu zdarzeń na lepszy, jeśli udało Ci się podnieść z bruku czyjeś serce, albo wnieść w czyjś świat coś dobrego, jeśli ofiarowałeś komuś, coś co pozwoliło mu na nowo uwierzyć – to myślę, że udało Ci się zrobić to, co w życiu najważniejsze. ”
“Jeśli kiedykolwiek znajdziesz się w niewłaściwej historii, odejdź. Masz prawo odejść z każdej historii, w której się nie odnajdujesz. Masz prawo odejść z każdej historii, w której siebie nie kochasz. Masz prawo wyjechać z miasta, które gasi twoje wewnętrzne światło, zamiast sprawiać, że będziesz świecić jeszcze jaśniej, masz prawo spakować wszystkie swoje manatki i zacząć od nowa gdzieś indziej i masz prawo zredefiniować znaczenie swojego życia. Masz prawo rzucić pracę, której nienawidzisz, nawet jeśli wszyscy mówią ci, żeby tego nie robić i masz prawo szukać tego czegoś, co sprawia, że nie możesz doczekać się jutrzejszego dnia i reszty swojego życia. Masz prawo opuścić tych, których kochasz, jeśli źle cię traktują, masz prawo stawiać siebie na pierwszym miejscu, gdy z czymś się mierzysz i masz prawo odejść, kiedy próbowałeś wielokrotnie, ale nic się nie zmieniło. Masz prawo dać odejść toksycznym znajomościom, masz prawo otaczać się miłością i ludźmi, którzy cię budują i sycą. Masz prawo wybierać tę energię, której potrzebujesz w życiu. Masz prawo wybaczyć sobie swoje największe i najmniejsze błędy i masz prawo być dla siebie miłym, masz prawo patrzeć w lustro i faktycznie lubić osobę, którą w nim widzisz. Masz prawo uwolnić się od swoich własnych oczekiwań. Niekiedy postrzegamy odejście jako niewłaściwą rzecz lub kojarzymy je z poddaniem się lub ucieczką, ale bywa, że odejście jest najlepszą rzeczą jaką możesz dla siebie zrobić. Odejście pozwala ci zmienić kierunek, zacząć od nowa, odnaleźć siebie i świat. Odejście czasami ratuje cię od utkwienia w niewłaściwym miejscu z niewłaściwymi ludźmi. Odejście otwiera nowe drzwi zmian, wzrostu, szans i odkupienia. Zawsze masz wybór, by móc odejść, dopóki nie znajdziesz miejsca, do którego przynależysz i tego, co czyni cię szczęśliwym. Masz nawet prawo porzucić swoje stare ja i odkryć siebie ponownie. Warto również pamiętać o tym, że chociaż pewne rzeczy nam szkodzą, to nie oznacza, że są w naszym życiu bez powodu. Jeśli jesteś w toksycznej relacji, nie zrywaj jej bez przemyślenia swojej roli w tym. Kij zawsze ma dwa końce i też coś od siebie wkładamy. Nawet jeśli naprawdę ta druga osoba mocno nam szkodzi, warto zastanowić się co my włożyliśmy do tej relacji i jaką rolę odgrywamy. Może się okazać, że czegoś mieliśmy się nauczyć, chociażby tego że dajemy sobą pomiatać, a to oznacza, że mamy niskie poczucie własnej wartości. To z kolei wpłynie pozytywnie na naszą przyszłość, jeśli oczywiście z nauki uczynimy praktykę, która ma na celu zajęcie się źródłem.”
“Zastanawiam się, czy jest jeszcze coś takiego podobnego dla nas obojga, coś co nas łączy. I porusza w nas to samo. A zaraz potem zastanawiam się, po co miałoby to mieć miejsce, dlaczego do tego wracam, dlaczego o tym myślę, dlaczego o tym piszę i czego od Ciebie chcę, a później od siebie samej. Czego chce od życia, w którym aktualnie mam "wszystko", a właściwie bardzo dużo. I daczego doceniam to, co było i czego nie było. O, to ostatnie to najbardziej. Dlaczego. Dlaczego nie potrafię być szczęśliwa. I dlaczego wydaje mi się, że chyba nie chcę, bo szczęście w tej przeszłości tkwi?”
“Najtrudniej wyjaśnić, dlaczego nam się coś podoba, samo z siebie, szczerze i od razu. (Z tym, co nam się nie podoba, znacznie łatwiej.) Może dlatego, że kiedy tak właśnie nam się podoba, to znaczy, że zgadza się nie z naszymi nawykami mody, estetyki i konwenansu, ale z naszymi uczuciami. Od uczuć trudniej nam się oderwać, niż od myśli, żeby je analizować. Bardziej jesteśmy uczuciami niż myślami. Te ostatnie zbyt często niezbyt są nasze.”